czwartek, 6 lipca 2017

"MIEJ SERCE I PATRZAJ W SERCE" A.Mickiewicz cz.2

Aby się spełniła nadzieja chorych! 

Jak już wspominałam, zbieraliśmy podpisy poparcia dla inicjatywy rodziców osób niepełnosprawnych w gminie Kalwaria Zebrzydowska.
Poparcia inicjatywie udzielili 4-ej Radni Powiatrowi z naszej gminy – podpisy złożyli mówiąc jak ważne i konieczne jest aby taki ośrodek powstał.

Kolejne pozycje na liście zajmowali - 15-tu Radnych Miejskich Kalwarii Zebrzydowskiej
Jednego brak, nieobecny. Listę ostatecznie podpisali wszyscy po "drobnych" utarczkach słownych . Jeden nawet w końcowym rezultacie „biegał” aby tę listę podpisać, choć zapytany o udzielenie poparcia dla inicjatywy, odmówił zdecydowanie z licznymi niepotrzebnymi komentarzami. 
Myślę że podpisał, gdyż widział jak pozostali Radni podpisują i pozostanie jako jedyny nieudzielający poparcia osobom niepełnosprawnym, którym serdecznie dziękuję. 
Nie było przymusu Panie Radny H.Jaglarz, mógł pan nie podpisać i stać przy swym zdaniu do końca. Wstyd mi to Pana zdanie przytaczać, bo też nie ma Pan racji, a pomagać jest naszym, waszym obowiązkiem, bez „spychania” problemu na powiat. Uważam, że gdyby tylko jednej osobie nasza inicjatywa pomogła to warto (słowa jednego radnego), warto pomagać.

Pan przewodniczący Marcin Krawczyński stwierdził, że to ważne i podpisze z przyjemnością, co uczynił. Taka postawa Pana Przewodniczącego nie dziwi. Z racji swego wykonywanego zawodu ma do czynienia z ludzką tragedią w różnym stopniu. 
Takiej właśnie postawy oczekuje się od osób, które mają moc decyzyjności. Przede wszystkim ludzkiego, empatycznego zrozumienia tragedii i cierpienia innych.

Mieszkańcy chętnie podpisywali wyrażając tym poparcie. Wiele ciepłych słów od podpisujących osób świadczy o tym, że solidaryzują się z rodzicami i osobami niepełnosprawnymi.

Niestety niesmak pozostaje po komentarzach panów dwóch(radni z Brodów).
Nie ma sensu przytaczać słów. Nie mamy prawa oceniać jakiego stopnia niepełnosprawność uprawnia do korzystania osobie niepełnosprawnej z ośrodka dziennego pobytu. Nie nam to oceniać, zarówno pod względem prawnym jak i moralnym.
My drodzy panowie,  możemy i nawet mamy taki obowiązek moralny wspierać osoby chore i starsze, a ten ośrodek powinien być dla Nich.

Każdy mieszkaniec jest w równym stopniu ważny !

Wydawać by się mogło, że w swym życiu spotkałam się ze wszystkimi możliwymi absurdami. Słowa ranią, a słowa panów radnych komentujących inicjatywę rodziców osób niepełnosprawnych są "wstrętne". 

Kończąc pragnę podziękować serdecznie Wszystkim, którzy poparli i popierają inicjatywę powstania Ośrodka. 

Aby się spełniła nadzieja chorych.

2 komentarze: