piątek, 21 lipca 2017

"Stare musi odejść i nie wrócić więcej..." cz3

POMNIK – POMNIK ERY MINIONEJ NA RYNKU STOJĄCY I BUDZĄCY WIELE KONTROWERSJI 
Na wstępie - uważam -  Rynek powinien służyć mieszkańcom. To powinno być miejsce naszej dumy!
Nie będę oceniać, czy ten pomnik jest zasadny czy nie, ale najwyższy czas podjąć jednoznacznie decyzję - burmistrzem/radnym jeśli się jest to należy podejmować decyzje nawet te niepopularne, ale decyzje powinny zostać podjęte, bez "spychania" na inne instytucje.

Była już odpowiedź z IPN – więc temat powinien znaleźć finał.

W mojej ocenie tablica powinna zasilić zbiory Towarzystwa Przyjaciół Kalwarii, a sam kamień powinien, może trafić na teren Cmentarza. To o tyle uzasadnione, gdyż stanowi to jakąś formę pamięci o zmarłych.

Rynek powinien, jak już pisałam być przedmiotem konkursu. Dlaczego to mieszkańcy nie mieli  by podjąć decyzji co z tym Rynkiem, lub firma wynajęta dla tego celu (jak widać urząd, burmistrz i urzędnicy nie mają sami pomysłu na ten teren) pokazała by  burmistrzowi, że niekoniecznie zmiana kostki na płytę lub odwrotnie to jest rewitalizacja?
Elastycznie i z pomysłem - niestety stare metody z czasów PRL nie są dziś na czasie. W tamtych czasach był czyn społeczny - dziś to inna bajka.

Rynek powinien być tak zagospodarowany by cieszył nie tylko mieszkańca ale i turystę. Przyciągał a nie straszył. Kwiaty i te ogromne tysiące wydane na kwiaty nie są w stanie poprawić wizerunku tego rejonu miasta.

Dziś na sesji dowiedziałam się , że takie zdemontowanie i przeniesienie pomnika to koszty IPN. Obowiązek przeniesienia spoczywa na gminie do końca roku. Znowu będziemy czekać, aby okazja minęła i później wydamy z budżetowych?  Pani urzędnik twierdzi wręcz przeciwnie i wyceniła to na koszt (+,-) 4 tys – niech by to było i  5 tys,  czemu nie przenieść?

Chyba że śladem obecnej władzy centralnej i tendencji panujących w Polsce, macie pomysł na inny pomnik w tym miejscu? W pamięci mamy tę kosztowną figurę, na koszt podatnika przy tkz„małych plantach”.

Jeśli jest zapis pozwalający uniknąć kosztów i wola ludzi to czemu nie działacie? 
Jest opinia mądrzejszych i nie ma sprzeciwu – to czemu nie działacie?

Jak już kiedyś wspomniałam i udowodniłam wielu nie miało i nie ma pojęcia ku czci i pamięci kogo ten monument powstał?

Kiedy w końcu „wskoczycie” w „dziś” dla lepszego „jutra” ?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz