sobota, 18 lutego 2017

NIE MA WSPARCIA GMINY DLA OSÓB STARSZYCH, CHORYCH I ICH RODZIN ?

Problemy chorych, niepełnosprawnych oraz osób starszych ta gmina „spycha na margines” swych zainteresowań? Taka tendencja była już za czasu poprzedniej ekipy rządzącej burmistrza Z.Stradomskiego i nie nastąpiła poprawa.
Nadal się tę politykę prowadzi za rządów ekipy burmistrza A.Ormantego. Dla Burmistrza ten problem, osób i ich rodzin nie stanowi tematu do dyskusji. Sprawa zapewne zamknięta.

Blisko 2 lata temu powstał pomysł, dobry pomysł zagospodarowania „Starej Szkoły” dla potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych Mieszkańcy poparli pomysł – bardzo się podobał. Przedstawiono ten pomysł na Zebraniu Sołeckim w Brodach. Niestety jak wiele dobrych pomysłów - pozostaje pomysłem, pomimo że akceptacja społeczna jest.
Czemu? Czemu Urząd ani Radni nie robią nic w tym kierunku, żeby to ruszyło a nie ginęło wśród „dobrych chęci” , którymi jak wszyscy wiemy tylko „piekło jest wybrukowane”.
Poprzedni burmistrz Z.Stradomski wydała 50 tys na sporządzenie dokumentacji (projekt remontu) dla Starej szkoły – z kolei burmistrz A Ormanty zabezpieczył kolejną sumę 30 tys na potrzeby tego budynku, też na dokumentację.
Czyli – wydane zostaje 80 tys na „papiery” i nic więcej.
Mało tego - najprawdopodobniej jest już po naborach i gmina nie uzyska dotacji na remont tej szkoły z przeznaczeniem dla osób starszych i chorych.
Dziwne, w innych gminach można – u nas znowu się nie da? Dużo mówienia, planowania, emocji i co ? No nic – pozostaje jak zwykle?
Czemu działania urzędu są tak opieszałe, czemu Radni nie pilnują interesu mieszkańca. W tym wypadku już nie tylko radny P.Hebda, T.Jaglarz, ale i reszta powinna dopingować i pilnować, żeby ważność dokumentacji nie ulegała przedawnieniu ( np. projekt stara szkoła w Brodach, projekt droga w Leńczach)
Czy urzędnicy odpowiedzialni za te zaniedbania poniosą konsekwencje tej ewidentnej niegospodarności – tu już mamy stratę blisko 100 tys, a więcej, jeśli doliczymy to że już po „imprezie” i nie „wskoczymy” w dotacje do remontu tej „Starej Szkoły”.
To działanie jest celowe czy wynika z niewiedzy .......?
Czy znowu wyda się pieniądze z budżetu, a dotacje „płyną” do innych gmin ?
Czemu tak jest ?
Zadam to pytanie.
Zastanawiające, dlaczego Radni z Sołectwa Brody, zarówno P.Hebda jak i H.Jaglarz nie robią nic by przywrócić ten budynek do życia i żeby służył mieszkańcom ? Burmistrz wielokrotnie mówił, że trzeba zachować daleko idącą ostrożność, żeby ten pomysł nie spowodował kosztów dla gminy na przyszłość, a jeden z radnych z Brodów stwierdził , że nie ma „dobrej woli” władzy, aby ten pomysł uskutecznić.
Pytam kolejny raz – Kto dla kogo pracuje?
Po raz kolejny zapytam – Czy pamiętacie kto Was wybierał, komu macie służyć?
Dieta wypłacana jest w „guzikach”?
Wstyd i rozpacz mnie ogarnia – nie umiecie, czy nie chcecie?
To nie jedyny budynek, który leży i ginie w oczach.
Minął termin remontu (zgodnie z aktem notarialnym) remontu jednej części zakupionego kompleksu w Brodach zwanej „Winiarnią” wraz z pałacem – remont pałacu ma termin 
2017 rok.
O tym niefortunnym pomyśle zakupu bez koncepcji i braku pomysłu na zagospodarowanie tego terenu i teraz …. Czy nie lobbowali radni Sołectwa Brody za zakupem tej nieruchomości za ponad 1.200.000 zł, ……?
Czy obecnie rządzący burmistrz nie odradzał Radnym głosowania za kupnem ….?

cdn.

1 komentarz:

  1. Szanowna Pani. Kto to jest ten Pan T. Jaglarz? Z tego co się orientuję Radnym jest H. Jaglarz (radzę zmienić słabo poinformowanego piśmiennego). Czy kiedykolwiek poznamy odpowiedzi na zadawane przez Panią pytania? Wszędzie widzi Pani afery, a nic z nich nie wynika. Ci co lobbowali zakup "Brodvinu" dawno już o tym zapomnieli. Wywołuje Pani do tablicy nieodpowiednie osoby i stara się im zaszkodzić. Proszę pamiętać że "kto ma pilota, ten ma władzę".

    OdpowiedzUsuń