piątek, 5 maja 2017

Czy Burmistrz szanuje prywatność mieszkańców?


Myślę że nie, ale powoływanie się na Ustawę o ochronie danych niejawnych w przypadkach jakie Mu są wygodne, opracowała Gmina/Burmistrz i Sekretarz do "perfekcji" przynajmniej w pismach/odpowiedziach.

Przykład to jak publicznie ujawnia sądowe konflikty rodzinne mieszkańców przywołując publicznie pewne nazwiska.
Gdy na zebraniu wiejskim w Brodach rozprawiał o planowanych parkingach, tym w mieście przy ul.Krakowskiej i tym w Brodach przy Grobku, nie wspomniał o pewnym „drobnym” fakcie rozprawiając o tych sądowych konfliktach rodzinnych.

Rzecz dotyczy sprzedaży nieruchomości przy ul.Krakowskiej, która powiązana jest z tym planowanym przez Burmistrza parkingiem, która zakupił jeden z mieszkańców naszej Gminy. Nazwisko tej osoby również ujawnia Burmistrz, przy okazji innego spotkania. Ujawnił tez kwotę zakupu tej nieruchomości.



My szanujemy prywatność mieszkańców i tych prywatnych szczegółów nie ujawnimy. 

Przytaczamy te przykłady jako obraz niekonsekwencji naszego Burmistrza, której mamy liczne dowody w postaci pism z Urzędu, jako odpowiedzi na pytania zadane w trybie Ustawy o dostępie do informacji publicznej, gdzie odmawiając odpowiedzi, powołują się na Ustawę o ochronie danych niejawnych.

Pytania dotyczyły licznych procesów sądowych, postępowań przed SKO, i innych jakie toczą się z udziałem Gminy.
Gdzie Gmina/Burmistrz są Powodem lub Pozwanym, Skarżącym lub Zaskarżanym.
Urząd powołuje się „zgrabnie”, na w/w Ustawę o ochronie danych, choć prosiliśmy o zaczernienie nazwisk i adresów, Gmina odmawia.


Zabawnym staje się fakt, że jeszcze nie tak dawno sam obecny Burmistrz negował zachowanie poprzedniego Burmistrza 
Z. Stradomskiego, gdy nie chciał  On, bądź opieszale czy też niedbale odpowiadał na pytania Podatnika. Dziś Burmistrz w sposób niezrozumiały odmawia informacji w tematach których poprzednik jednak odpowiadał (procesy sądowe i inne)



CZEGO BOI SIĘ BURMISTRZ AUGUSTYN ORMANY NIE UDOSTĘPNIAJĄC WNIOSKOWANYCH O UDOSTĘPNIENIE AKT SĄDOWYCH (INFORMACJI)?


PODSUMOWUJĄC

Jesteśmy przekonani, że nazwiska osób, które są uczestnikami prywatnych procesów są jednak danymi zastrzeżonymi i Burmistrz mógł przekroczyć pewne granice.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz