sobota, 10 grudnia 2016

CZY TU SIĘ COŚ KIEDYŚ ZMIENI ?

CZ. 2  Czy to już początek walki ?

Powróćmy do rozważań i porównań -  ZSZ im.KEN

Czasy świetności tej placówki niestety minęły. Z przykrością należy stwierdzić, że w tych dobrych, dawnych  czasach ( nie tak znowu odległych) do szkoły uczęszczało blisko 1700 młodzieży, a teraz jest to zaledwie 350 (2016r) uczniów. Zmniejsza się ilość młodzieży z roku na rok, chętnej do nauki w tej placówce – co przeraża, gdyż obiekt jest wspaniale rozbudowany przez poprzednich dyrektorów. Scheda po poprzednich Dyrektorach (śp Dyr. Mosurski i śp Dyr.Zajda) idzie ku zatraceniu?
Starostwo – jest odpowiedzialne za ten stan, bo to ten organ powinien czuwać nad poprawnością działania podległych mu placówek – czy czuwa , co robi Starostwo i wicestarosta A.Górecki – to Panu podlega oświata ?
Były też „uchybienia” skutkujące stratami finansowymi w związku internatem (ponad milion złotych).
Obecnie – czy to prawda, że trwa jakieś dochodzenie prokuratorskie w związku z tą placówką ?

Zapytamy !

To wprowadzenie zmierza do zadania pytania :

Czy Dyrektor ZSZ im KEN Barbara Pająk uczestniczyła w tych konsultacjach społecznych?

Czy ma pomysł na to by ta szkołą „odbiła”, żeby młodzież chciała się tam uczyć zawodu ?

Czy nadal jest wspierana przez lokalną grupę PIS ?

Czy dorobek tej szkoły przetrwa ten ciężki czas? 

Dlaczego nadal dyrektorem jest osoba z tyloma „potknięciami” i ewidentnym brakiem umiejętności zarządzania szkołą w tych trudnych czasach, biorąc pod uwagę, że dopłata ze Starostwa do szkoły to ogromna kwota, i nie widać aby coś miało się poprawić?

Czy tu też "zatroskany mieszkaniec" będzie pytał, wnosił o kontrole - jeśli tak to kiedy, i dlaczego zaczął swe działania od placówki która nie wykazuje tak ogromnym spadkiem zainteresowania młodzieży ?
                         
                           To dopiero zagadka???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz