czwartek, 6 grudnia 2018

Nie zmieniło się wiele. Pan Radny nie zawiódł nadal jest "żywo aktywny".

Dzisiejsza sesja przebiegała dość szybko i prowadzona była sprawnie do momentu gdy znowu Pan Radny Marcin Zadora pokazał swój kunszt oratorski.
Byłoby to i dość ciekawe gdyby nie zaczęło być przydługawe i żenujące.
Jako że jestem mocno zaangażowana w pomysł powstania Ośrodka wsparcia dla osób niepełnosprawnych na terenie naszej Gminy dość często wchodzę w związku z tym na strony Urzędu Marszałkowskiego i oczekuję możliwości jaka by pozwoliła w naszej Gminie taki ośrodek stworzyć z udziałem właśnie środków zewnętrznych. Niestety póki co takich nie ma na chwilę obecną, ale Pan Radny wymyślił, żeby wydać środki publiczne na tworzenie papierologii i ... Nawet oczekuje podania informacji ilu jest potencjalnych kandydatów do tego ośrodka.
Aby nie zanudzać wiele - powiem, że Pan Radny w poprzedniej kadencji chyba na tych sesjach spał, bo nie pamięta, że temat "ile jest potrzebujących" był wyczerpująco przedstawiony przez Panią dyrektor MGOPS Dorotę Pocztowską.  Pani Dyrektor, co dziś powiedziała sama też śledzi i bacznie czuwa nad tym czy aby takie możliwości się nie pojawiają. 
Niestety nie stać Gminy by taki ośrodek powstał i był utrzymywany w 100% ze środków budżetowych. Pan Radny dziś rzucał pomysłami, niestety nie mając racji. Co we wnioskach wolnych przekazałam Panu Radnemu (protokół  z sesji). Wystarczy śledzić oficjalne strony urzędowe gdzie można pozyskać środki min. unijne.
Bardzo ważną informacją jest to, że Pani dyrektor MGOPS czuwa i efektem tego jest możliwość powstania miejsc spotkań dla seniorów z programu senior plus w 80% dotowanych ze środków zewnętrznych. Gmina poniesie zaledwie 20 %  kosztów tej inwestycji.

Panie Radny Marcinie Zadora - myślę, że należy wpierw zapoznać się z możliwościami a następnie opowiadać i żądać.
Nie zgodzę się też z Panem i uważam, że nie miał Pan prawa odradzać rodzicom dzieci niepełnosprawnych uczestnictwa w posiedzeniu Sesji Rady Miejskiej - mają Oni niezaprzeczalne prawo domagać się swoich praw  i oczekiwać zainteresowania ze strony Rady Miejskiej i Magistratu swoimi problemami. Właśnie dzięki temu, że się pojawiali na Sesjach i dzięki tym blisko 800 podpisom wsparcia mieszkańców, inicjatywa powstania tego ośrodka jest wciąż żywa. Gdy powstanie możliwość dofinansowań, jak w przypadku klubów seniora, ośrodek powstanie. Jestem tego pewna. Nie jest potrzebne "bicie piany" tylko wspólna praca i staranie się, aby ten ośrodek powstał. 
Proszę powiedzieć jakie fiszki do Programu rewitalizacji Kalwarii złożył Pan, jakie złożone wnioski przez Pana zostały zrealizowane, Co Pan zrobił dla naszego miasta i gminy w ciągu tych 4-ch poprzednich lat. To samo pytanie zadane jest pozostałym Radnym z Miasta - poprzedniej kadencji i byłemu, ale jeszcze przew. Zarządu Osiedla nr.1 Tadeuszowi Stela, który niestety przed wnioskami wolnymi opuścił salę sesyjną.
Odpowiedzi w/w zostaną niezwłocznie opublikowane. 
Panie Radny Zadora może czas na zmianę taktyki - może czas na współpracę i dialog?
 

Już niebawem o wniosku złożonym na sesji - czyste powietrze, oraz o kolejnych deklaracjach modlitwy za złą Zofię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz