środa, 30 listopada 2016

„My, mieszkańcy ulicy Dworcowej... „



Budowa chodnika przy niebezpiecznej ulicy 
część 2

Chodnik przy ulicy Dworcowej , żeby to była choć ta część ul.Dworcowej gdzie faktycznie ruch jest wzmożony – to by ten wydatek był uzasadniony.

Budowa chodnika ma się odbyć od skrzyżowania ul Batalionów Chłopskich w stronę Zebrzydowic.

W oparciu o pismo Sekretarz Miasta Kalwaria Zeb. i „diagnozę czynników i sytuacji kryzysowych w gminie”

Podam kilka faktów :

Pismo Sekretarz wraz z załącznikiem informuje że:

- 65 mieszkańców podpisało wniosek (zakładamy, że są to mieszkańcy z tej części ulicy) o budowę tego chodnika w tej części ul Dworcowej  
Ulicę Dworcową zamieszkuje 42 mieszkańców,.

- Jako uzasadnienie dla wniosku podaje się zlokalizowane przy tej wnioskowanej inwestycji liczne zakłady pracy, dzięki którym jest wzmożone natężenie ruchu (Zakłady szewskie AGA, Zakład Produkcji Obuwia Ryłko,Skład materiałów budowlanych hurtownia tapicerska Graca, itd…. Bardzo dużo tych zakładów podano. Powołano się na dojazdy pracowników samochodami, dostawców i odbiorców z całej Polski…..

Powołano się na połączenie tej ulicy (Dworcowej) z trasą E7      
 i  Zebrzydowicami jako wygodny skrót.
Wszystko to prawda – ale – zawsze jest jakieś ale…. I w tym przypadku ….

Cytowani „mieszkańcy” składający ten wniosek w liczbie 65  nie wnioskują o budowę chodnika od początku do końca, tylko w najmniej uczęszczanym miejscu. Ilu mieszkańców ul Dworcowej, faktycznie ta inwestycja dotyczy, bo nie jest to cała ulica ?

Dla jasności - Cała ulica Dworcowa to 42 osoby.
Skąd więc 65 podpisów mieszkańców wnioskujących ? 
("My, mieszkańcy ulicy Dworcowej...")

Czy to „cudowne rozmnożenie”, ale czy nie powinno dotyczyć chleba – a nie mieszkańców ?
Kolejne pytanie  – czy to prawda, że został wykonany projekt budowy chodnika w tej części ul Dworcowej ? 
Jeśli to prawda, to z jakich środków i w jakiej wysokości ?

Nieoficjalnie wiemy, że koszt budowy tego „kawałeczka” chodnika to wydatek 50 tys.
Ale….. są jeszcze koszty wywłaszczenia ludzi z ich własności bo chodnik musi biec po nieruchomości mieszkańców . Czy są na ten cel już jakieś środki i ile to będzie dodatkowo kosztowało?

Nieoficjalnie wiemy, że nie ma zgody niektórych mieszkańców na budowę tam chodnika, na ich własności. Jakim więc sposobem tak szybko to postępuje, jakim cudem więc jest już projekt ?
To takie samo „szybko” jak te miejsca parkingowe na ul 3 Maja w Kalwarii Zebrzydowskiej ?
Ciekawie umotywowano wniosek o budowę chodnika, powołując się na liczne niebezpieczeństwa i te setki pracowników zatrudnionych w tych licznych zakładach pracy , szkoda tylko że budowa chodnika planowana jest  w miejscu gdzie tych zakładów,hurtowni.... nie ma.

Będziemy śledzić i pytać – jaki ciąg dalszy będzie miała ta historia? 
Opiszemy !

2 komentarze:

  1. Proszę o wyjaśnienie. Jeżeli tam jest droga gminna, to powinno być 4m pasa drogowego, który nalezy do gminy. Jeżeli więc ktoś ma płot w pasie drogowym, to czyj jest ten płot? Wywłaszczenie dotyczy też pasa drogowego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe - ta droga to powiatówka,czemu więc gmina ma ponosić koszty budowy tego chodnika, czemu nie dołoży się powiat. Ja też uważam że chodnik budować trzeba tam gdzie zagrożenie dla pieszego jest a takie jest na drodze Zebrzydowice. Wiedzą nawet zające że Dworcowa w tym odcinku taka ruchliwa nie jest.

    OdpowiedzUsuń