Śledząc stronę urzędu kalwaryjskiego nie zauważyliśmy aby był ogłoszony konkurs/nabór na wolne stanowisko w referacie "promocji" pokój nr 12.
Już wiemy że tą szczęśliwą panią kierownik, szefową wspomnianego już, min. zwanego przez burmistrza "redaktora" będzie nie kto inny tylko pani z referatu "podatki". Jadnak jest to awans.
Taki awans bez konkursu, bez naboru?
Coraz ciekawiej robi się w tych personalnych "przesunięciach". Tyle mówił o poprzedniku i Jego polityce kadrowej a tu takie niespodzianki.
Czy "wskoczył" w buty poprzednika, oj, oj - nie tylko - czy on cały w cały garniturek"poprzednika nie wskoczył wraz z dobrodziejstwem inwentarza?
Jak brzmi definicja dla kogoś kto jeszcze nie tak dawno krytykował poczynania innych a teraz sam robi to samo, a może i więcej?
pani kierownik to człowiek burmistrza stradomskiego i zastępcy Haliny. Ormanty zawiódł przyjaciół i tych którzy go przez 4lata wspierali a "buja" się z wrogami, tymi którzy go zdradzili, zawiedli i na jego upadek czekali i pracowali z opozycją w poprzedniej kadencji. Teraz widać co to za typ czlowieka. Ja mu już nie uwierzę i nie zaufam. Ktoś kto tak zmienia zdanie nie jest wart żeby go wspierać i głosować kolejny raz na niego.
OdpowiedzUsuńPowtarzałem wszystkim nic nie zrobił przez tyle lat. Gmina dziadostwem stoi. Inni kosili z unii pieniądze a ten tylko auta strażackie i to za pieniądze z kasy magistrackiej, tylko chodniki i "habitom" w tyłek włazi a ci się z niego śmieją i tak na pis będą agitować. Facet niczego się nie nauczył. Nie wyciągnął nauki z tego "kopniaka" od mieszkańców w poprzednich wyborach i zaufania w ostatnich. Kiełbasa wyborcza i całuski po łapkach już nie pomogą
OdpowiedzUsuń