Już niebawem sesja 9 listopad 2017 rok
– to tutaj dowiemy się co dalej dziać się będzie z pomysłem
powstania ośrodka dziennego pobytu dla osób niepełnosprawnych i
poparciem mieszkańców dla tego pomysłu.
Dlaczego burmistrz nie stara się
urealnić ten pomysł tylko usilnie stara się udowodnić że jest
niezasadny?
Dlaczego informacje jakie udzielane są
przez osoby „merytoryczne i wyedukowane” na oficjalnych
zebraniach i sesji są w sprzeczności – (nagrania)?
Czy ma to związek i jest jakoś
powiązane ze „starą szkołą”, czy może „Starą winiarnią”
i tym tajemniczym kupcem/i?
Dlaczego daje się zgodę na dzierżawę
3-letnią na terenie Starej Szkoły” choć było praktykowane
tylko rok?
Co stanie się z tymi 30 tys na
przeprojektowanie tej Starej Szkoły (przypominamy czy pomysł o
wstrzymaniu prac nie wyszedł inicjatywą radnych brodzkich?
Gdzie te pieniądze „wpompujecie”?
Pomysł na powstanie w tym budynku
Ośrodka dziennego pobytu dla niepełnosprawnych „wyrzuciliście do
kosza”?
Wsparcie mieszkańców dla tego pomysłu
nie ma znaczenia dla Burmistrza?
Takie to wsparcie daje pan burmistrz
mieszkańcom chorym i niepełnosprawnym?
Radni nie widzicie sprzeczności w
informacjach jakimi jesteście „karmieni” na poszczególnych
spotkaniach - co Wami kieruje - bo troska o mieszkańców raczej mało widoczna?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz