czwartek, 15 grudnia 2016

WAŻNE DLA NAS WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW GMINY !!!

Nie wiem czy to pomoże naszej gminie, czy zaszkodzi bo będzie „czarno na białym” żeśmy zasmrodzona gmina i w dodatku niebezpieczna. Wszyscy wiedzą, że śmierdzi, wszyscy wiedzą, że szkodzi, ale co tam i tak palimy co nam w piec wejdzie. Żeby być sprawiedliwym – nie wszyscy, ale z czegoś ten smog jednak jest.
Problem ten istnieje nie tylko w naszej gminie, to problem całej Polski – niestety.
Jednocześnie uważam, że przyczyną tego stanu rzeczy jest pieniądz, a raczej jego brak.
Ludzie palą tym na co ich stać. Nie można karać ludzi za to, że są biedni i nie stać ich na gaz.
Nie stać ludzi również na te programy, wymiany piecy proponowane przez nasz Urząd. Wadowice miały dotację do 90% to było super.
U nas ze 170 chętnych ledwo złożyli 60 chętnych do wymiany, bo i dopłata 50/50 mało atrakcyjne było. Gmina będzie "wchodziła" w nowe zadanie z wymianą piecy, zobaczymy na ile to będzie dla mieszkańca korzystne.
Zaznaczyć należy, że jestem za czystym powietrzem, za zdrowiem i zdrowym życiem dla nas wszystkich. Osiągnąć to możemy jeśli …..
Dziś na sesji głos zabrał Pan Mieczysław Login ( Grupa Płuca Kalwarii ). Wszystkim znany jest Pan Login z tego, że nie boi się głośno mówić o tym że jest tu niebezpiecznie i że mamy prawo wiedzieć jak bardzo.
Zgadzam się i z tym.
Nie zgadzam się na tak wysokie koszty dla pyłomierza i finansowanie go ze środków zabranych dzieciom, bo to były środki na remont przedszkola w Kalwarii Zebrzydowskiej (ZS nr 1) m.in.
Przypominam, pomysł zakupu to ponad 140 tys w pierwszym roku, w roku zakupu, a każdy następny to ponad 40 tys – tytułem obsługi.
Ale zgadzam się z Panem Longinem – pyłomierz jest potrzebny, ale nie za takie pieniądze. Mamy prawo wiedzieć , kiedy to powietrze u nas jest „zabójcze”, że w tym dniu o tej porze, jest szkodliwe i uważać powinni szczególnie chorzy, astmatycy, dzieci i osoby starsze…...
Jestem przekonana o słuszności myśli, że to w gestii Rady powinno być, aby wystąpili do Burmistrza z poleceniem sporządzenia „rekonesansu” (ulubione słowo burmistrza) aby przygotował propozycje zakup pyłomierza – jeśli ludzie chcą wiedzieć, kiedy to powietrze szkodzi i w jakim stopniu, to komu to przeszkadza, niech i stanie wzorem innych miast, gmin mobilny pyłomierz, za rozsądną cenę.
Po namyśle - w Krakowie też taki pyłomierz stoi i turystów tam jak pszczół w ulu. My bez pyłomierza czy z pyłomierzem i tak turysty tyle co "kot napłakał", wszystko ma kurs na "górkę".

Podsumowując - z doświadczenia wiemy, że środki publiczne idą na różne cele i różnie jesteśmy przekonani o zasadności ich wydawania przez samorządowców, a w tym przypadku jest zainteresowanie zakupem i są konsekwentni w swej prośbie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz