Po raz kolejny wypłyną „apel” o pomoc osobom niepełnosprawnym i pytanie – co z petycją mieszkańców o pomoc tym osobom?
Zapału
ze strony Burmistrza nie widzę, ale
jest ostrożność daleko idąca.
Krótko – konkretów brak.
Znowu
powraca argument ( ulubiony i wygodny?)–
ekonomia. Pomoc musi być szybka, bo
takie odciąganie w czasie pozbawia wielu chorych możliwości
skorzystania z owoców tych Waszych działań. Ludzie odchodzą i nie
koniecznie do innej gminy. Bądźcie na tyle skuteczni żeby Ci
chorzy, niepełnosprawni mieli możliwość zaznać dobrodziejstwa
Waszej pracy niebawem, a nie za kilka lat lub w cale.
Z
uporem maniaka powtarzam – na dzieciach, na chorych i starszych się
nie oszczędza. Zadaniem Gminy jest min. pomoc. A gdzie ta
pomoc jest w tym przypadku?
Kosztem
gminy w tym działaniu jest tylko przekazany budynek
niezagospodarowany (kilka takich w Gminie takich jest) – reszta
wszystko to koszty zewnętrzne. Jeśli jeszcze takie możliwości
daje Urząd Marszałkowski, bo niestety pewne poddziałania się
zamknęły, gdyż Gmina nie przystąpiła do starań o środki.
Cdn.
Z
przyjemnością muszę też stwierdzić, że zarówno przekazana
informacja przez panią inspektor A.Smolik była czytelna, jasna i
zrozumiała, odpowiedzi krótkie i na temat bez zbędnych ustnych
elaboratów.
Jednak
ta zmiana w tym referacie wyszła nam na dobre. Wniosek Radnego, aby
to, ta osoba do końca prowadziła zadanie w związku z programem
rewitalizacji naszej Gminy jest jak najbardziej logiczny i
uzasadniony.
Powodzenia Wam i Nam.
Cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz