INNY WYMIAR
KONKURSOWY ? cd.
W dniu 19.04.2017
roku o godzinie 12:26 na stronie oficjalnej Urzędu brak było
Zarządzeń burmistrza w sprawie powołania Komisji Konkursowej do przeprowadzenia konkursu na stanowisko Dyrektora w 3-ch Zespołach Szkolnych.
Po mojej interwencji w ilości 3 sztuki, ukazały się ok godz.13:00 Zarządzenia – z dnia 11.04.2017r.
Po mojej interwencji w ilości 3 sztuki, ukazały się ok godz.13:00 Zarządzenia – z dnia 11.04.2017r.
Zarządzenia te
mówią o składzie komisji konkursowych.
Nie było by to i
może nic dziwnego gdyby nie pewien „drobiazg”, a mianowicie:
-19,04.2017 r godz
13:00 ukazują się Zarządzenia po interwencji
-20.04.2017r
otwarcie ofert konkursowych.
Mnie matematycznie
wychodzi że nie ma nawet 24 godzin do otwarcia od upublicznienia
składu komisji.
Zabawnym jest też
kolejny drobiazg, o tym ,że ma się odbyć konkurs na dyrektora, i że
jest już następca do zespołu kalwaryjskiego - dyrektor ogłosiła na radzie w środę (5.04.2017) całe 5-ć dni przed dniem do którego
należało złożyć oferty na dyrektora (11.04.2017). Rekomendacja zaiste zacna.
Biorąc pod uwagę
fakt, że nikt nie przewidział, iż konkursy odbędą się w tak
„przyspieszonym” tempie, nikt tez nie przewidział, takiego
„maratonu” w kompletowaniu stosownej dokumentacji, więc nie miał szans na zgromadzenie tejże
dokumentacji w tym terminie (5-ciu dni). Nie zmienia to faktu, że ten zainteresowany i
„namaszczony” zapewne miał dość czasu i zgromadził stosowne
„papierki”.
O tym „szczęśliwcu”
dowiemy się już niebawem – bo jutro.
Nawiasem mówiąc –
co to za konkurs, gdy jest po jednym kandydacie na szkołę.
Nie dziwi nas to bo
i „tempo zawodów” odpowiednio sprzyjało jednym, a drugich
skutecznie wykluczyło.
Żeby odeprzeć
ewentualne tłumaczenie, że ta informacja o konkursach była
umieszczona na stronie Urzędu.
Zgadza się była,
ale czemu też „nadworny blagier” nie „rzucił tym w blagu”?
Niestety nie przewidzieliśmy, że terminy się zmienią.
Nikt nie
spodziewał się tak przyspieszonych wyborów, na prośbę dyrektorów
(jak poinformowała nas pracownica Urzędu). Okres na jaki zostali
powołani jednak mija za kilka miesięcy.
Mimo wszystko ciekawi mnie uzasadnienie pani dyr.kalwaryjskiego zespołu - dlaczego wiedząc że prawdopodobnie była jedną z proszących o przyspieszenie terminu konkursu nie powiadomiła grona koleżanek o możliwości ewentualnego kandydowania, i czekała z informacją do ostatniej chwili?
To tak mało koleżeńskie - jednak.
Cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz