„Źle
się dzieje w państwie Dulskich” - tworzenie teorii spiskowych,
„rzucanie” pomówieniami, oczernianie, wymyślanie, „ryczące
niewiast” czy to obraz naszej rzeczywistości, tak teraz będzie do
końca tej tury?
Obrażanie się na wszystko i wszystkich? Te "grymasy" na twarzy - czy to ze zmęczenia?
W
poprzedniej kadencji Burmistrza Stradomskiego też się suwerena
poważnie nie traktowało, ale teraz wskoczyliśmy w nowy wymiar
starego.
Z
Sesji 27.04.2017 roku wyniosłam wiele niepokojących informacji, a
min. to taką, że Radny jeśli pyta i docieka, bo przecież Gmina ma
być transparentna, to jest wrogo postrzegany przez urzędnika. Nie
tylko Radny jest tak postrzegany, mieszkaniec pytający, czy mający "problem" jest niemile widziany.
Słusznie Radna zwróciła uwagę na fakt, że mają moralny obowiązek dbać o interes Gminy, Podatnika, Wyborcy - to od niego dostali mandat zaufania i są zobligowani do wypełniania uczciwie tego mandatu, zgodnie z sumieniem.
Zabawna informacja - O tym jak
miało, a nie trafiło wyimaginowane pismo do przewodniczącego
Zarządu Osiedla Tadeusza Steli od jednej z mieszkanek ul. Jana Pawła II, a przynajmniej miało trafić do
Niego, a trafiło do Burmistrza napiszemy w kolejnym tekście. Może pani składająca to pismo założyła, że będzie czekało ono, do
kolejnych wyborów i będzie jak znalazł za dwa lata?
Po zbadaniu tego niefortunnego przepływu dokumentów(pism mieszkańców)- zapytamy przew.Zarządu Osiedla/Radnego Tadeusza Stela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz