cz.2 AGRESJA
Z nagrania wynika
jednoznacznie, że urzędniczka-Sekretarz Gminy Renata Borończyk
zarzuca Pani Radnej agresję, której odsłuchując nagranie nie
usłyszeliśmy.
Źle się stało, że nie odsłuchano nagrania jak
proponowała Radna Ewa Pacut na tej sesji. Wątpliwości i dalsze
dywagacje by się ucięły, a tak krążą.
Źle się stało że
Burmistrz nie odsłuchał nagrania, nie miał by wątpliwości, a tak
nadal trwa w „błogiej nieświadomości”.
Kolejnym afrontem
dla niektórych Radnych było zachowanie Pana Burmistrza na
umówionym spotkaniu oficjalnym z Radnymi Miejskimi w Urzędzie w
dniu 25.04.2017r, które nazwał Burmistrz „nachodzeniem”.
Czemu ma służyć
taka forma „mobbingowania” Radnej Ewy Pacut? Pani Radna na Sesji
w dniu 27.04.2017 roku ujawniła również, że ma trudności w innej
kwestii związanej z majątkiem gminnym jakim jest budynek przy
boisku sportowym.
Stowarzyszenia
działające na terenie Sołectwa Stanisław Dolny Dolany zawiadują
tym budynkiem gminnym. Problem stanowi treść umowy pomiędzy
Stowarzyszeniami a Gminą.
O tym problemie w kolejnym artykule po
uzyskaniu „merytorycznej” odpowiedzi od rady Sołeckiej i
Stowarzyszeń. Jak się dowiedzieliśmy są analogiczne umowy w innych sołectwach
podpisane z Urzędem w związku z budynkami gminnymi i tam ta forma
jest prosta – a tu…. Inaczej?
Rób tak dalej urzędniku - zniechęcaj społeczników i budynki gminne świecić będą pustakami. Chyba że jest pomysł sprzedania?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz