PODATKI - będzie czy nie będzie podwyżki ?
Obietnica polityka jest tak ulotna, jak puch na wietrze.Na Komisji Rady Miejskiej 19.09.2016 r. burmistrz A.Ormanty „naciskał” na Radnych aby pomyśleli o poprawie dochodu gminy. Słuchając tego z boku nie można się było pomylić, o co Burmistrzowi idzie.
Dochód gminy to nasze podatki, czynsze, dzierżawy ….
Zapytałam kilka razy o tą – burmistrza propozycję. Jak to już doświadczyłam – uniki, a nawet stwierdza, że to moje zdanie.
Zaczynam się martwić o zdrowie naszego burmistrza.
Zdecydowanie odpowiedziałam, że to pan mówił i mam to nagrane.
Choć na koniec spotkania z mieszkańcami, w piątkowy wieczór (30.09.2016) twierdził, że tych podatków nie podniesie, zapewniał gorliwie, ale ja osobiście straciłam do pana Burmistrza zaufanie wiele miesięcy temu. Szuka pieniędzy – najłatwiej jest sięgnąć do kieszeni Podatnika.
Czy umorzenia są zasadne , a płaci jak zwykle ten który, honorowo wypełnia obowiązek podatkowy względem państwa, nawet jeśli ma „mizerny” dochód ?
Ktoś sympatyzujący z p.b.Ormantym powiedział, "burmistrz ma prawo umarzać podatki". Owszem ma prawo, ale niech robi to sprawiedliwie.
Wielu mieszkańców płaci ogromne podatki od nieruchomości, od środków transportu czy podatek rolny, itd, gdyby ci mieszkańcy wystąpili o umorzenie ? Co by burmistrz Ormanty zrobił ? Ma być burmistrzem dla wszystkich mieszkańców, a nie tylko dla wybranych.
Urzędnik odpowiadając na pytanie, gdzie można znaleźć wykaz osób prawnych i fizycznych podał lokalizację informacji mało precyzyjnie : "obwieszczenia i zawiadomienia".
Po analizie informacji podanych w piśmie urzędowym i danych z oficjalnej strony urzędowej wynika znaczna różnica w kwocie 10 673 zł.
Czemu przypisać tę różnicę ? Czy nie podano tych informacji celowo, komu jeszcze umorzono podatki ?
Niepokojące jest też to, że ten burmistrz od którego oczekiwaliśmy poprawy kondycji Gminy, umorzył podatki ponad 100% więcej w stosunku do swojego poprzednika.
W roku 2014 – 35,974,70 (b.Stradomski) , a w roku 2015 – 75.373,49 (b.Ormanty)
Nasuwa się ważne pytanie, czy kosztem tych co uczciwie płacą będzie się “reperować” budżet gminy, żeby można było być dobrodziejem dla innych?
Władza staje się bezkarna w swych działaniach jeśli Suweren jest bierny i nie przypomina władzy, że to my Suwereni wybraliśmy ich, a oni są tylko wybranymi na określony czas administratorami naszej własności, opłacanymi bardzo sowicie.
Panie burmistrzu to nie pana prywatny folwark - to my decydujemy i Rada Miejska -pan tylko administruje. Jeszcze tylko 2 lata, I być może powróci hasło :
“WSZYSCY TYLKO NIE ORMANTY” ?
można jeszcze dodać “….i nie poprzedni burmistrz Stradomski” ?
to prawdopodobny scenariusz ......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz